Kategorie:
Spis treści
O książce
Józef Hen portretuje Michała de Montaigne jako człowieka, który był dzieckiem swojej epoki i jednocześnie ją wyprzedzał. Ojciec filozofa postanowił wychować syna według ideałów Erazma z Rotterdamu, więc otoczył go nauczycielami łaciny i odizolował od rówieśników. Dzięki temu mały Michel czytał co prawda klasyków w oryginale, ale nie zaznał beztroskiego dzieciństwa, a francuski stał się dopiero jego drugim językiem. Nic dziwnego, że nabrał dystansu do środowiska, w którym żył. Swoją ,,bezludną i cichą wyspę" Wielki Sceptyk odnalazł później w wieży zamku w Montaigne, gdzie medytował i tworzył swoje największe dzieło - Próby. Są one świadectwem jego intelektualnego indywidualizmu: sprzeciwiał się fanatyzmowi religijnemu w dobie wojen religijnych; był zwolennikiem praw człowieka, gdy inkwizycja stosowała tortury; ignorował zabobony i przepowiednie w czasach, gdy wierzyli w nie wszyscy, a na paryskim dworze karierę robił Nostradamus. Ja, Michał z Montaigne... to już klasyczna, ale wciąż poruszająca i żywa biografia szesnastowiecznego myśliciela racjonalisty, ukazana na tle szerokiej panoramy renesansowej Francji.
Recenzje czytelników "Ja, Michał z Montaigne"