Kategorie:
Spis treści
O książce
Monografia jest podróżą po niepokojących wizjach ponowoczesnej globalnej kultury, zdominowanej przez maniakalno-narcystycznego ducha czasu. Synteza duchowości jungowskiej i postjungowskiej z marksistowską podejrzliwością pozwoliła Autorowi zmierzyć się z takimi zagadnieniami, jak: religia kapitalizmu i kapitalistyczna katechizacja, diagnostyczny obłęd i dychotomia zdrowia i choroby, propaganda sukcesu i wojna z własnym organizmem, samopacyfikacja humanistów i polowanie na samotnych geniuszy, świat głodnych duchów i imagopatów, irracjonalizm homo oeconomicus i psychoterapia zagubiona w iluzjach ludzkiej natury, ideał homo inhumanus i absolut zwany Wielkim Mózgiem. Towarzyszem podróży Autora jest mityczny Iksjon, kompulsywny patron ponowoczesności, ukarany na wieczną mękę za przekraczanie wszelkich granic i łamanie wszelkich tabu przywiązaniem do bez przerwy wirującego w przestworzach płonącego koła o czterech szprychach.
Tomasz Olchanowski wyzyskuje z tradycji to wszystko, co zostało dzisiaj wyparte, zdeprecjonowane, uznane za nienaukowe od metaforycznych motywów mitologicznych (Iksjon, Narcyz), przez pojęcie archetypów, psyche, aż po zupełnie odmienną od socjologiczno-kulturoznawczych wykładnię kapitalizmu jako religii, odwołującą się do własnego imaginarium pojęciowego. Na tej podstawie snuje smutną, przekonującą opowieść o maniakalnych wymiarach współczesności. []
Ta książka to wielkie wołanie o konieczność powrotu myślenia o naszej samoświadomości i tożsamości nie w sposób ekspercko-tunelowy, ale prawdziwie humanistyczny, wielowątkowy. Takie myślenie sprawia ból, rzuca wyzwanie i nie obiecuje żadnych recept. Jest po prostu antysystemowe, a więc wolne w tym prawdziwym, zasadniczym sensie uwalniania od iluzji.
prof. dr hab. Wojciech Burszta
Instytut Kulturoznawstwa Uniwersytet SWPS
Tomasz Olchanowski wyzyskuje z tradycji to wszystko, co zostało dzisiaj wyparte, zdeprecjonowane, uznane za nienaukowe od metaforycznych motywów mitologicznych (Iksjon, Narcyz), przez pojęcie archetypów, psyche, aż po zupełnie odmienną od socjologiczno-kulturoznawczych wykładnię kapitalizmu jako religii, odwołującą się do własnego imaginarium pojęciowego. Na tej podstawie snuje smutną, przekonującą opowieść o maniakalnych wymiarach współczesności. []
Ta książka to wielkie wołanie o konieczność powrotu myślenia o naszej samoświadomości i tożsamości nie w sposób ekspercko-tunelowy, ale prawdziwie humanistyczny, wielowątkowy. Takie myślenie sprawia ból, rzuca wyzwanie i nie obiecuje żadnych recept. Jest po prostu antysystemowe, a więc wolne w tym prawdziwym, zasadniczym sensie uwalniania od iluzji.
prof. dr hab. Wojciech Burszta
Instytut Kulturoznawstwa Uniwersytet SWPS
Recenzje czytelników "Kultura manii"