Przedwojenny Mokotów. Najpiękniejsze fotografie
Wydawca:
RM
ISBN/EAN: 9788377735831
Spis treści
O książce
Mimo iż nazwa Mokotów pojawiła się w dokumentach już w XIV wieku to dynamiczny rozwój tego obszaru rozpoczął się dopiero po 8 kwietnia 1916 roku, kiedy to generał gubernator Hans Hartwig von Besler podpisał rozporządzenie o inkorporacji przedmieść do Warszawy. Wtedy to w obszar miasta zostały włączone między innymi Czerniaków, Siekierki i cała ówczesna gmina Mokotów.
Przedwojenny Mokotów miał dwa jakże różne oblicza. Bogate z reprezentacyjnymi budowlami, okazałymi kamienicami i willami oraz eleganckimi sklepami przy głównych arteriach komunikacyjnych i to drugie, jakże wstydliwe z gliniankami zamienionymi na wysypiska śmieci, domami skleconymi z byle jakich materiałów, zasiedlonymi przez wielodzietne rodziny, które ledwo wiązały koniec z końcem.
Fotografie zamieszczone w tym albumie składają się na wielowymiarowy portret młodej dzielnicy ówczesnej Warszawy. Utrwalono na nich sztandarowe budowle Mokotowa, ale też i miejsca mało znane, takie jak Sielce i Sadyba, gdzie fotograf zaglądał nader rzadko. Fotografie z tych właśnie miejsc przetrwały jako najcenniejsze pamiątki w rodzinnych albumach. Niezwykłą wartość mają też zdjęcia lotnicze z lat dwudziestych, na których widać rozbudowywujące się obszary na Mokotowie, Sielcach czy Sadybie. Warto więc wybrać się na spacer nie tylko po Starym Mokotowie, Wierzbnie, Ksawerowie, Służewie (zgodnie ze współczesnym podziałem dzielnicy), ale i po Sielcach, Sadybie czy Siekierkach, aby odkryć je dla siebie. A jest co odkrywać.
Przedwojenny Mokotów miał dwa jakże różne oblicza. Bogate z reprezentacyjnymi budowlami, okazałymi kamienicami i willami oraz eleganckimi sklepami przy głównych arteriach komunikacyjnych i to drugie, jakże wstydliwe z gliniankami zamienionymi na wysypiska śmieci, domami skleconymi z byle jakich materiałów, zasiedlonymi przez wielodzietne rodziny, które ledwo wiązały koniec z końcem.
Fotografie zamieszczone w tym albumie składają się na wielowymiarowy portret młodej dzielnicy ówczesnej Warszawy. Utrwalono na nich sztandarowe budowle Mokotowa, ale też i miejsca mało znane, takie jak Sielce i Sadyba, gdzie fotograf zaglądał nader rzadko. Fotografie z tych właśnie miejsc przetrwały jako najcenniejsze pamiątki w rodzinnych albumach. Niezwykłą wartość mają też zdjęcia lotnicze z lat dwudziestych, na których widać rozbudowywujące się obszary na Mokotowie, Sielcach czy Sadybie. Warto więc wybrać się na spacer nie tylko po Starym Mokotowie, Wierzbnie, Ksawerowie, Służewie (zgodnie ze współczesnym podziałem dzielnicy), ale i po Sielcach, Sadybie czy Siekierkach, aby odkryć je dla siebie. A jest co odkrywać.
Recenzje czytelników "Przedwojenny Mokotów. Najpiękniejsze fotografie"