Kategorie:
Spis treści
O książce
Bohater. Mściciel. Egzekutor. Lucjan Sęp Wiśniewski jeden z ostatnich żyjących likwidatorów z Armii Krajowej, żołnierz elitarnego Wapiennika - oddziału specjalnego 993/W kontrwywiadu AK, który w latach wojny wykonywał wyroki śmierci wydane przez Państwo Podziemne.
Brał udział w ponad 60 egzekucjach zdrajców i konfidentów. Pierwszej dokonał, gdy miał zaledwie 17 lat.
W niezwykle szczerej rozmowie Sęp opowiada o swoich wojennych przeżyciach i o tym, jak on i jego nastoletni koledzy z patrolu Ptaków - pseudonimy brali z atlasu ornitologicznego - zmieniali się z piskląt, bezbronnych chłopców, w drapieżne ptaki, bezwzględnych żołnierzy.
Obok nas i przed nami sypią się iskry z jezdni od padających pocisków. Rysiek był przede mną jakieś dwadzieścia metrów. I widzę, że on coraz wolniej biegnie, aż go dogoniłem. Widzę, że jest blady i takim chrapliwym głosem mówi: Ranny jestem () Naprawa się wychylił i zobaczył, że na końcu Mazowieckiej, przy placu Napoleona, stoi oddział Niemców. Wszyscy z karabinami, patrzą w naszą stronę. Położyliśmy Gila w bramie, pamiętam, że na jego piersiach pojawiła się plama krwi, która zaczęła rosnąć. Zrobiła się duża. I wtedy jakby poczuliśmy, że to może być koniec
Niebezpieczne pościgi, uliczne strzelaniny, konspiracyjne wsypy i tragiczne pomyłki akcje które opisuje Lucjan Sęp Wiśniewski wyglądają niczym sceny wyjęte z brutalnego filmu sensacyjnego, różnica polega na tym, że to działo się naprawdę.
Jak wyglądała hierarchia egzekutorów? Czy miewali wyrzuty sumienia? Czy wojna usprawiedliwia wszystkie rozkazy ? Ile likwidatorzy dostawali za robotę, czyli zastrzelenie delikwenta?
Gdzie leży granica między odwagą, brawurą a okrucieństwem?
Brał udział w ponad 60 egzekucjach zdrajców i konfidentów. Pierwszej dokonał, gdy miał zaledwie 17 lat.
W niezwykle szczerej rozmowie Sęp opowiada o swoich wojennych przeżyciach i o tym, jak on i jego nastoletni koledzy z patrolu Ptaków - pseudonimy brali z atlasu ornitologicznego - zmieniali się z piskląt, bezbronnych chłopców, w drapieżne ptaki, bezwzględnych żołnierzy.
Obok nas i przed nami sypią się iskry z jezdni od padających pocisków. Rysiek był przede mną jakieś dwadzieścia metrów. I widzę, że on coraz wolniej biegnie, aż go dogoniłem. Widzę, że jest blady i takim chrapliwym głosem mówi: Ranny jestem () Naprawa się wychylił i zobaczył, że na końcu Mazowieckiej, przy placu Napoleona, stoi oddział Niemców. Wszyscy z karabinami, patrzą w naszą stronę. Położyliśmy Gila w bramie, pamiętam, że na jego piersiach pojawiła się plama krwi, która zaczęła rosnąć. Zrobiła się duża. I wtedy jakby poczuliśmy, że to może być koniec
Niebezpieczne pościgi, uliczne strzelaniny, konspiracyjne wsypy i tragiczne pomyłki akcje które opisuje Lucjan Sęp Wiśniewski wyglądają niczym sceny wyjęte z brutalnego filmu sensacyjnego, różnica polega na tym, że to działo się naprawdę.
Jak wyglądała hierarchia egzekutorów? Czy miewali wyrzuty sumienia? Czy wojna usprawiedliwia wszystkie rozkazy ? Ile likwidatorzy dostawali za robotę, czyli zastrzelenie delikwenta?
Gdzie leży granica między odwagą, brawurą a okrucieństwem?
Adres e-mail został dodany do naszej bazy. Jak tylko Ptaki drapieżne BR bedzie dostępny zostaniejsz poinformowany e-mailem
Recenzje czytelników "Ptaki drapieżne BR"